Kot bengalski - o rasie

  • Kot bengalski Aeni Bengal*Pl
    Kot bengalski

 

Kot bengalski

Koty bengalskie i kocięta obecnie dostępne w naszej hodowli prezentujemy w linku poniżej:

Kocięta bengalskie

Cena kota bengalskiego, rezerwacja oraz pozostałe informacje dotyczące zakupu znajdują się w linku:

Warunki zakupu kota bengalskiego z naszej hodowli

 

Narodziny kociąt bengalskich w hodowli to zawsze duże wydarzenie. Codzienna opieka, ważenie malutkich kotków bengalskich, oglądanie ich jak uczą się chodzić, biegać, bawić ze sobą to dla nas ogromna przyjemność. Zawsze bardzo się staramy żeby nasze koty bengalskie miały zapewnione wszystko co najlepsze. Dbamy również o zdrowie kotów bengalskich. Wszystkie nasze koty są przebadane w kierunku kardiomiopatii przerostowej serca, nie są nosicielami niedoboru kinazy pirogronianowej ani też postępującego zaniku siatkówki. A ostatnio nasza hodowla bierze udział w eksperymentalnym badaniu wszystkich kotów bengalskich w kierunku wykrycia przyczyny występowania zaćmy u kotów.  

W zakładce Warto wiedzieć można przeczytać na temat zarówno samych kotów bengalskich jak i tego co jest potrzebne, żeby dobrze się przygotować na przyjęcie małego kotka bengalskiego. Czy kot bengalski to wybór dla każdego? W internecie można znaleźć bardzo różne opinie o kocie bengalskim. Wiele z tych opinii jest nieprawdziwych. My uważamy, że kot bengalski jest doskonałym wyborem tak samo jak kot każdej innej rasy, tylko trzeba co nieco o nim wiedzieć i jak każde zwierzę dobrze poznać. Na pewno koty bengalskie są ciekawskie i aktywne. Dobrze wychowany kot bengalski nie jest problematyczny w domu, jednak trzeba pamiętać, że tak jak każdy koci domownik bez względu na rasę i pochodzenie potrzebuje naszej uwagi i należy mu ją zapewnić.

Wszystkie nasze kocięta bengalskie są z rodowodem.  To właśnie rodowód potwierdza rasowe pochodzenie kota bengalskiego. Jest drzewem genealogicznym, które pokazuje przodków i wcale wbrew obiegowej opinii nie jest potrzebny nabywcy kota do wystaw. Często spotykamy się z takim stwierdzeniem, że „mi rodowód jest niepotrzebny, bo nie będę jeździć na wystawy”. Rodowód nie służy do jeżdżenia na wystawy. Kto zna swoich przodków? Ja na przykład posiadam drzewo genealogiczne sięgające czasów średniowiecznych. Nie fajnie by było znać swoich przodków, skąd pochodzimy? To właśnie jest rodowód kota.

Bywa, że posiadamy również koty bengalskie starsze, których cena jest dużo niższa lub są przeznaczone  do adopcji. Są to koty, którym szukamy domów, ponieważ zakończyły u nas swoją karierę hodowlaną lub rzadziej mają jakąś niedyspozycję, która dyskwalifikuje ze sprzedaży. I nie pozbywamy się przyjaciół, co zdarzyło się nam słyszeć od osób bez wyobraźni. Odpowiedzialnie nie pozwalamy na przepełnienie naszego domu z egoistycznych, emocjonalnych pobudek. Miłość naszym zdaniem polega właśnie na pozwoleniu na odejście tam gdzie kot bengalski będzie miał lepsze warunki i swoich własnych osobistych głaskaczy.

W  Galerii na naszej stronie można zobaczyć więcej zdjęć naszych kotów bengalskich oraz zdjęć naszych kotów mieszkających już w nowych domach. To dla nas szczególne miejsce na stronie. Kawał historii, wyjątkowe sytuacje, szczególne momenty i zabawne zdjęcia naszych kotów bengalskich. Galeria to niespełna 15 lat naszego życia z kotami, dorastanie naszych dzieci z kotami bengalskimi oraz zmiany w naszym mieszkaniu, które się dokonywały w trakcie przebywania z kotami. To jedna czwarta naszego całego życia. Wyjątkowe miejsce, dlatego szczególnie zachęcamy do odwiedzenia tej właśnie zakładki.

Koty bengalskie są szczególną rasą , podstawami jej powstania było dążenie do otrzymania umaszczenia cętkowanego a następnie rozetowego  jak najbardziej zbliżonego  wyglądem do dzikich kotów takich jak lamparty lub jaguary. Piękne cętkowane futro  zawsze fascynowało człowieka i to właśnie dążenie, marzenie doprowadziło do powstania cętkowanego umaszczenia u zwyczajnie domowego kota rasowego. Cudowna sprawa. Informacje o tym jak do tego dążono znajdują się  zakładce o rasie. 

A jak to się zaczęło? Historia jakich wiele...

Nasza hodowla, jak każda hodowla z założenia, powstała, aby od czasu do czasu posiadać małe kotki. I tak też się stało, choć na początku nie mieliśmy pojęcia co się z tym tak naprawdę wiąże, przecież od zawsze byliśmy miłosnikami zwierząt i wydawało się nam to bardzo łatwe. Posiadaliśmy psy, koty, chomiki, rybki, a nawet fretkę, więc hodowanie kotów bengalskich nie mogło być trudne. Dużo czytaliśmy, pytaliśmy hodowców. Mieliśmy misję rozwijania rasy kotów bengalskich. I z takim pięknym ideowo nastawieniem zakupiliśmy naszą pierwszą kotkę bengalską Felicie z hodowli LynxLand w Czechach. Przyjechała do nas 07 grudnia 2007 roku. Śliczna, rozetowa, rezolutna i bardzo zabawowa. Pokochaliśmy tę małą bengalkę całym sercem. I tak się zaczęło - z psem bokserem, fretką, jednym kotem europejskim i małą kotką bengalską , Z czasem gdy pojawiły się kocięta nasz dom wypełnił się bardziej kotami bengalskimi. Cudnymi, małymi łobuziakami, które wprowadziły do naszego domu bardzo dużo radości, możliwości oglądania jak dorastają małe bengale i całkiem sporo wyzwań. Nasze dzieci dorastały razem ze zwierzętami, co na dzień dzisiejszy uważamy za bardzo dobre posunięcie wychowawcze. Koty bengalskie uwrażliwiły nas i nasze dzieci na cierpienie, pokazały jak dużo trzeba mieć pokory, aby w ogóle prowadzić hodowlę, ile dystansu potrzeba w kontaktach w ludźmi i jak bardzo należy doceniać szczęśliwe chwile.

A dlaczego w ogóle kot bengalski? Mogliśmy przecież wybrać każdą inną rasę np. brytyjczyki czy main coony. Widzieliśmy przecież w internecie piękne koty brytyjskie, ogromne i ekspresyjne koty rasy main coon, a jednak nasz wybór padł na kota bengalskiego. W tamtym czasie, ponad dekadę temu, szukaliśmy towarzysza dla naszego kota europejskiego, niezwykle podobnego do kota rasy egipski mau i  gdy zobaczyliśmy na stronie czeskiej hodowli kotów bengalskich te piękne rozety i cętki zakochaliśmy się bez reszty i nie mogliśmy odpuścić. W tamtym czasie były w Polsce jedynie cztery hodowle kotów bengalskich. Dwie z tamtych hodowli niestety już nie istnieją, a to oznacza, że jesteśmy jedną z najstarszych hodowli kotów bengalskich w Polsce. Poza ogromną wiedzą i doświadczeniem jakim dysponujemy mamy dla naszych kotów bengalskich niewyczerpane pokłady miłości, oddaliśmy im do dyspozycji praktycznie cały dom, zadbaliśmy o ich poczucie bezpieczeństwa, możliwość kociego rozwoju na każdym etapie życia i doskonałą socjalizację w taki sposób, aby nasze kocięta bengalskie świetnie odnalazły się w nowych domach i stały się cudownymi członkami nowych rodzin.

Hodowla kotów bengalskich Aeni Bengal *pl posiada certyfikację FIFe do której należy Felis Polonia. Należymy do klubu Felis Posnania, gdzie bez problemu można znaleźć nasz hodowlany panel. Nigdy nie zmienialiśmy barw klubowych, nie mamy też naszych kotów bengalskich zarejestrowanych jednostkowo w różnych klubach czy związkach. Historia naszych miotów jest dostępna i czytelna co jest naszą dumą, bo pokazuje ogrom pracy hodowlanej jaką wykonaliśmy do tej pory.

Poza pracą hodowlaną możemy poszczycić się tym, że nasze koty bengalskie od 7 lat pomagają swoim dziko żyjącym braciom rysiom poprzez stałą, celową pomoc finansową na rzecz WWF. Działamy także lokalnie na rzecz bezdomniaków w naszym konińskim schronisku dla zwierząt. Pomoc, czy to osobista czy materialna daje nam poczucie dobrze spełnionej misji na rzecz zwierząt, bo nie ograniczamy się tylko do hodowania kotów bengalskich.

Mamy nadzieję, że na naszej stronie znajdziecie Państwo sporo informacji o kotach bengalskich, zarówno tych merytorycznych i pomocnych w codziennym życiu, jak i ciekawostek, o których nie mieliście pojęcia.

 

O kocie bengalskim…

Kot bengalski to idealny wybór dla każdego, komu marzy się oryginalny pupil. Jego rozmiary i charakter nie odbiegają co prawda od standardów kota domowego, ale futerko nie pozostawia wątpliwości - jego przodkami musiały być duże, dzikie koty. Świadczy tez o tym jego druga nazwa - "leopardeta".

Historia
W latach 60. XX wieku amerykańska biolog Jean Mill zapragnęła stworzyć kota domowego wyglądem przypominającego lamparta. W tym celu zaczęła krzyżować koty domowe z kotem bengalskim (Prionailurus bengalensis) - ssakiem z rodziny kotowatych.. W krzyżówkach udział brały między innymi amerykańskie koty krótkowłose, abisyńskie i egipskie Mau. Dwa pierwsze mioty F1 i F2 okazały się jednak zbyt podobne do dzikiego ojca i to nie tylko rysunkiem na futerku, ale także charakterem. Koty te absolutnie nie nadawały się na domowych pupili. Dodatkowo kocury z tych miotów okazały się bezpłodne. Dopiero w późniejszych pokoleniach koty zatraciły swoją "dzikość", stały się mniej płochliwe i agresywne w stosunku do ludzi.

W 1991 roku wzbogacono pule genetyczną kotów bengalskich poprzez włączenie do hodowli dwóch kotek wymarłej rasy Bristol, będącej hybrydą kota domowego i dzikiego południowoamerykańskiego margaja. To dzięki nim otrzymano koty o bardziej dzikim wyglądzie i umaszczeniu w formie rozetek.

Wygląd
Kot bengalski to duży, mocno zbudowany i ciężki kot. Waga kotek to około 3 kg, ale kocury są znacznie cięższe - ważą od 5 do 9 kg. Bengal nie sprawia jednak wrażenia kota ociężałego, wręcz przeciwnie - jego ruch jest płynny, elegancki, ciało wydłużone, a sylwetka sprężysta. Jego głowa ma kształt trójkąta o zaokrąglonych konturach, jest dość szeroka i mała w stosunku do reszty ciała. Czoło wydatne, kufa szeroka, nos prosty o nieznacznym stopie. Oczy duże, owalne, rozstawione szeroko i lekko skośne, o barwie dostosowanej do umaszczenia. Uszy niezbyt duże, szerokie u nasady, osadzone wysoko, pochylone lekko ku przodowi. Ciało wydłużone, mocne, o widocznej muskulaturze, kończyny proste, umięśnione, żylaste, średniej długości, tylne dłuższe, niż przednie. Ogon długi, mocny, zaokrąglony na końcu.

Futro kota bengalskiego to jego główna cecha charakterystyczna. Włosy są krótkie, bardzo gęste, grube, miękkie w dotyku, z mała ilością podszycia. Futro może mieć odcienie beżu, żółtego lub pomarańczowego koloru z wyraźnie odcinającymi się czarnymi lub ciemno-brązowymi cętkami (umaszczenie spotted) albo rozetami. Zdarza się też umaszczenie marble, czyli marmurkowe. Kontrast między barwą podstawową a rysunkiem musi być wyraźny. Na policzkach powinny występować pasy, a na czole - litera M. Wzdłuż kręgosłupa biegnie ciemna pręga, a na tylnej stronie małżowin usznych - charakterystyczny "odcisk kciuka". Na brzuchu są charakterystyczne ciemne kropki, które zdarzają się też na zewnętrznej części łapek.

Charakter
Kot bengalski to żywy, aktywny zwierzak, bardzo "gadatliwy". Kot wydaje z siebie mnóstwo dźwięków, zależnie od okazji jest to warczenie, miauczenie, ćwierkanie, gruchanie, itd. Bengal jest kotem bardzo inteligentnym, można go nauczyć wielu sztuczek (nawet otwierania drzwi lub odkręcania kurka w umywalce czy aportowania).

Jest jedną z niewielu ras kotów, które pozwalają się wyprowadzać na spacer na smyczy. Do swojego opiekuna przywiązują się bardzo mocno i lubią mu wszędzie towarzyszyć. Hodowcy nazywają swoje bengale "koto-psami", gdyż zwierzaki te posiadają wiele psich cech - przybiegają na wołanie, aportują, witają pana w progu mieszkania, wychodzą na spacery, itp.

Bengale są odważne, wesołe, ale obcych traktują z rezerwą. Są tolerancyjne w stosunku do innych zwierząt, nie są konfliktowe. Nie boją się wody, a wręcz przeciwnie - zdarza im się kąpać w wannie z właścicielem. Wbrew obiegowej opinii, nie są to koty agresywne. Dobrze wychowany od kociaka bengal nie ma w sobie cienia agresji.

O nas

Mam na imię Maria.

W naszym domu zwierzęta były od zawsze - bokserka Kora i fretka Fizia. Pewnego letniego popołudnia mój mąż przyniósł do domu kota. Nie znalazł, lecz dostał od pewnej osoby, która nie mogła się nim już dłużej opiekować. I tak zawitał do nas kot. Od dziecka kocham koty i moja radość była ogromna. Postanowiłam też kuć żelazo póki gorące i namówiłam męża na towarzysza dla Milusia - bo takie imię miał ów kotek. Szukając, zobaczyłam i zakochałam się w prześlicznej kotce bengalskiej Felicji. Po dwóch miesiącach Fela była z nami. Tak oto, z zupełnego przypadku powstała hodowla kotów bengalskich Aeni Bengal * PL.

Dziś nie wyobrażamy sobie życia bez kotów, tych dużych i tych maleńkich przychodzących u nas na świat, wokół których kręci się nasze życie.

Nasze koty są częścią naszego domu i życia. Do ich dyspozycji jest cały dom i cała nasza miłość do nich - nie mniejsza niż do dwójki naszych dzieci. Tylko my widzimy ich różne charaktery, rozpoznajemy po sposobie miauczenia czego od nas oczekują i dla nas nie ma nic piękniejszego niż patrzeć jak dorasta maleńki kotek bengalski...


Obecnie posiadamy Dostępne kocięta 


Zapraszamy na naszą stronę
Maria i Jarosław Stamblewscy